Elena Gilbert - 2010-05-16 16:01:03

.

Caroline Forbes - 2010-05-17 19:03:57

Przyszła pod dom Eleny i zapukała do drzwi.

Elena Gilbert - 2010-05-17 19:08:21

*Zeszła do salonu*
*Otworzyła drzwi*
Caroline.
*Uśmiechnęła się*
Dobrze Cię widzieć, wchodź.
*Zaprosiła ją gestem*

Caroline Forbes - 2010-05-17 19:13:31

-Ciebie też miło widzieć, Eleno. - uśmiechnęła się i weszłą do środka.

Elena Gilbert - 2010-05-17 19:18:02

Siadaj.
*Wskazała na kanapę*
Napijesz się czegoś?
*Spytała miło*

Caroline Forbes - 2010-05-17 19:22:36

-O tak, coś zimnego poproszę. - uśmiechnęła się, siadając na kanapie.
-Cały dzień siedzisz w domu? Taka ładna dzisiaj pogoda. - powiedziała, wzrok kierując w stronę okna.

Elena Gilbert - 2010-05-17 19:26:48

Oj tam, wolałam nie...
*Uśmiechnęła się*
*Poszła do kuchni i wróciła po 5 minutach z zimną lemoniadą*
Proszę.
*Podała dziewczynie*

Caroline Forbes - 2010-05-17 19:30:57

Wzięła od niej lemoniadę i wypiła trochę. Spojrzała na przyjaciółkę.
-Kiedy ostatnio spędzałaś czas na świeżym powietrzu? - zapytała, znowu przykładając szklanke do ust.

Elena Gilbert - 2010-05-17 19:32:04

*Włożyła ręce w tylne kieszenie*
Hmm...jak byliśmy w barze.
*Uśmiechnęła się*

Caroline Forbes - 2010-05-17 19:35:16

-Na świeżym powietrzu... - podkreśliła. - ... Nie przepełnionym smrodem alkoholu. - uśmiechnęła się do niej.
-Nie martw się, zaraz zorganizuję ci dzień.

Elena Gilbert - 2010-05-17 19:38:53

O matko...
Już się boję...
*Zaśmiała się*

Caroline Forbes - 2010-05-17 19:41:20

-Eleno, zaufaj mi. - uśmiechnęła się nieco tajemniczo, dopijając lemoniadę. Postawiła szklankę na stole, po czym wstała i kładąc ręce na biodrach, spojrzała na nią.
-No już. Leć przebrać się w coś wygodnego, do biegania. Trochę ruchu dobrze Ci zrobi.

Elena Gilbert - 2010-05-17 19:46:46

Muszę?
*Spytała bardzo mętnie, nie miała ochoty*

Caroline Forbes - 2010-05-17 19:56:07

-Tak, nie chcę słyszeć nie. - powiedziała głosem nieznoszącym sprzeciwu.
-Nie wykręcisz się nawet randką, ostatnio spędzasz ze mną za mało czasu i masz szansę to nadrobić. - uśmiechnęła się.
-Myślisz, że uda się wyciągnąć Bonnie?

Elena Gilbert - 2010-05-17 19:58:30

Nie...myślę że nie.
*Uśmiechnęła się*
*Poszła na górę i się przebrała, wróciła po 15 minutach w luźnych dresach*
Ok, jestem ubrana, ale nie myśl, że będę szybko biegać.
*Zaśmiała się*

Caroline Forbes - 2010-05-17 20:00:27

-Mhmm... - mruknęła z uśmiechem.
-A ja myślę, że jeśli z Tobą się udało, to z Bonnie tym bardziej. W końcu mam wrodzony dar przekonywania. - uśmiechnęła się dumnie.
-Chodźmy.

Elena Gilbert - 2010-05-17 20:01:49

Ok..
*powiedziała niechętnie*
*Obie wyszły*

Elena Gilbert - 2010-06-01 19:13:47

*Weszła do salonu i usiadła na kanapie*
Może się rozejdą, a szczególnie ten idiota...
*Pomyślała, miała na mysli w szczególności Damona*

Caroline Forbes - 2010-06-01 19:29:53

Zeszła na dół, kierując się do wyjścia. Miała wyjść, ale zauważyła Elenę.
-Tu się schowałaś. - stanęła nad nią.
-Wiesz co, nie wiem, jak mogłaś mi to zrobić. Przecież masz Stefana, musiałaś mi zabierać jeszcze Matta? Tak Ci zależy na moim nieszczęściu, czy co? A właściwie nie chcę wiedzieć. Nie jesteśmy już przyjaciółkami. - powiedziała i wyszła z domu, nie czekając na jakiekolwiek wyjaśnienia.

Elena Gilbert - 2010-06-02 05:22:53

*Podkuliła nogi*
Świetnie...
*Powiedziała cicho,  sama do siebie*

www.inzynieria2010.pun.pl www.interprzestrzen.pun.pl www.e-wpf.pun.pl www.nivisniepokonani.pun.pl www.speedwaymenagzuzlowy.pun.pl